Jasna wizja zarządzania społecznością

Marzec 2018 r.

GDG Muscat udowadnia, że jasna wizja i zaangażowanie społeczności mają duże znaczenie, nawet w krótkim czasie. Alya Al-Shanfari jest nie tylko główną organizatorką, ale też założycielką start-upów. W ciągu niecałego roku ona i jej zespół zyskały sławę z organizowania profesjonalnie zorganizowanych wydarzeń i stworzenia sieci zainteresowanych osób, które pomagają im zwiększać zasięg. Jak udało im się to osiągnąć? W tym wywiadzie Alia udzieliła kilku wskazówek.

GDG Maskat

Alicja al-Szanfari Alicja
Al Shanfari
Alya, skąd czerpiesz inspirację w dzieciństwie?

Ze światem technologii stykam się od bardzo małego wieku, więc wiedziałam, że planuję zająć się branżą informatyczną. Uczestniczyłem w wielu konkursach technicznych i zdobyłem kilka międzynarodowych uznania, a moja rodzina zawsze ją wspierała. Niedawno ukończyłam studia informatyczne na Niemieckiej Akademii Technicznej i założyłam własny startup.

Czy w Omanie jest wiele młodych kobiet, które starają się o karierę w IT?

Uważam, że społeczeństwo bardzo popiera kobiety wkraczające na rynek pracy. Istnieją silnie wzory do naśladowania dla kobiet, które pracują na stanowiskach kierowniczych w skali lokalnej i międzynarodowej, jak np. jej ambasadorka Omanu w Stanach Zjednoczonych Hunaina al-Mughairy. Patrząc na obecne kariery w branży IT, uważam, że na rynku pojawia się więcej kobiet niż mężczyzn.

Skąd wiesz o GDG?

Jako studentka chciałam robić coś poza nauką. Wpadłam na pomysł organizacji wydarzenia TEDx. Pomyślałam, że może się nie udać. Udało mi się więc utworzyć zespół i we współpracy z instytucją zorganizowaliśmy wydarzenie TEDx. TEDxGUtech to pierwsze wydarzenie TEDx z licencją uniwersytecką w Omanie, które zainspirowało mnie do stworzenia większych marzeń. To było dość trudne, bo nie mieliśmy zbyt dużego doświadczenia i uczyliśmy się przez to. Impreza się udała, ale potem byliśmy bardzo zmęczeni (śmiech).

Uczelnia zwróciła się do nas z prośbą o zorganizowanie kolejnego wydarzenia, które było inspirujące i wciągające dla studentów. W międzyczasie podczas przeglądania Twittera natknęłam się na #Hash Code, i chciałam wziąć udział w wydarzeniu. W Omanie nie było centrum wydarzeń, więc postanowiliśmy je zorganizować. W programie wzięło udział ok. 100 uczniów. Napisanie kodu trwało do 1:00. Miałem kilka pytań dotyczących tej organizacji, więc skontaktowałem się z Google w Arabii, aby uzyskać informacje i w ten sposób zapoznałem się z programem GDG.

Co się stało po rozmowie z Google?

Byłam bardzo podekscytowana, więc przedstawiłam pomysł założenia rozdziału moim znajomym. W programie chciało wziąć udział około 20 osób. #HashCode to doskonała okazja, aby przedstawić GDG naszym (docelowym) odbiorcom. W lutym 2017 r. oficjalnie nazwaliśmy ją GDG Muscat.

Jakie osiągnięcia udało Ci się osiągnąć do tej pory w ramach swojego rozdziału?

Oprócz wydarzenia #HashCode zorganizowaliśmy wydarzenie Women Techmakers Summit. Zorganizowaliśmy też kilka spotkań technologicznych związanych z Google, np. Google I/O Extended, IoT, wydarzenie DevFest, a także nawiązaliśmy współpracę z lokalnymi hackathonami i wydarzeniami, aby zapewnić uczestnikom warsztaty techniczne. Obecnie skupiamy się na tworzeniu partnerów, aby mieć większy wpływ na organizowanie wydarzeń. Mieliśmy też niezłą okazję, np. byłam prelegentem w Google Developer Roadshow w Makkah w Ameryce Północnej. Czterech organizatorów wzięło udział w Google I/O w 2017 roku, dwie inne osoby wzięły udział w konferencji Women Techmakers MENA, a kolejne 2 organizatorów wzięło udział w Google Developer Days w Indiach. To jest dla zespołu ogromna motywacja.

Jak duży jest Twój zespół organizatorów?

Mamy 48 organizatorów i wielu wolontariuszy. Według strony Meetup.com mamy 372 osoby. Począwszy od DevFest, wszyscy logowali się przez Meetup.com. To samo odnosi się do nadchodzących wydarzeń, dzięki czemu udało nam się zwiększyć liczbę uczestników.

Wygląda na to, że masz całkiem spory zespół. W jaki sposób porządkujesz i dzielisz swoje projekty?

Najpierw oceniamy umiejętności wszystkich użytkowników, a następnie proponujemy im dołączenie do zespołu. Zatrudniamy liderów zespołów ds. mediów, budowania marki, rozwoju, PR i finansów. Mamy wewnętrzne szkolenia dla początkujących. Uczymy się od siebie nawzajem w zależności od ich wiedzy.

Wspomniałeś(-aś) o szkoleniach. Często dowiadujemy się, że członkowie mają wątpliwości dotyczące wypowiadania się publicznie. Czy masz podobne doświadczenia?

Tak, rzeczywiście. Podczas DevFest 2017 zauważyliśmy, że jeden z organizatorów ma potencjał, ale musieli przezwyciężyć strach przed wystąpieniami publicznymi. Trochę go napchaliśmy i udało mu się wygłaszać świetną rozmowę. Staramy się odkrywać „ukryte talenty” i zwiększać ich możliwości. Zawsze warto uczyć się na podstawie osobistych doświadczeń.

Mówiłeś wcześniej o współpracy. Czy możesz podzielić się swoimi doświadczeniami ze współpracy ze sponsorami?

Jak najbardziej. W ramach współpracy z wieloma organizacjami od samego początku udało nam się uzyskać dużą widoczność, która otworzyła nam nowe możliwości. Dzięki temu, że jesteśmy powiązani z Google przez markę GDG, udało nam się uzyskać dużą widoczność. Przygotowując oferty sponsorowania, podchodzimy bardzo skrupulatnie i otwarci. Koncentrujemy się na umożliwieniu sponsorom wyboru pakietów, co ułatwia im podjęcie decyzji o danym pakiecie razem z korzyściami. Omantel, pierwsza firma telekomunikacyjna w Omanie, jest jednym z naszych największych wspierających na większości naszych wydarzeń i spotkań.

Ogólnie rzecz biorąc, spotykamy się z pozytywnymi opiniami opinii publicznej i uczestników. Doceniają fakt, że młodzi ludzie wkładają energię w coś ważnego. To samo dotyczy firm. Uczniowie wspierają też studentów, oferując staże lub oferty pracy, jeśli ich zdaniem nie chodzi o działalność komercyjną.

Ala, że już ukończyłaś uniwersytet. Na czym się teraz skupiasz?

Założyłem własną firmę – Beennova – dzięki temu, że wybrano ją do grona 3 najważniejszych projektów absolwentów w ramach Sułtanatu, w ramach programu Uaktualnij. Od 3 lat otrzymujemy finansowanie i wsparcie biznesowe w lokalnym inkubatorze. Skupiamy się na inteligentnych miastach i internecie rzeczy z wykorzystaniem zaawansowanych technologii. Stworzyliśmy platformę dla organizacji i instytucji, aby zapewnić użytkownikom niepowtarzalne wrażenia, a jednocześnie zapewnić firmom zestaw narzędzi do analizy zachowań użytkowników.

Wygląda na to, że wiele się dzieje. Jak zarządzać czasem?

Pomoc ze strony Twojego zespołu jest najważniejsza. Jesteśmy bardzo zorganizowani. Jako studenci musieliśmy radzić sobie z kształceniem na jednej z czołowych uczelni, z wymagającym programem nauczania, wykorzystywać czas na przygotowanie i organizowanie wydarzeń oraz brać udział w konkursach. Ustaliliśmy harmonogram zadań i pracujemy na ich podstawie.

Widzimy kogoś z silną wizją i podejmujemy działania, by to osiągnąć. Co jest najważniejsze dla budowania trwałej społeczności?

Wierzę w tworzenie możliwości dla wszystkich, nie tylko dla siebie. W dzisiejszych czasach, gdy wszystko jest online, możliwości są niemal nieograniczone. Dzięki pasji i determinacji można osiągnąć prawie wszystko.

Zgadzam się, wiedza jest dostępna bardziej niż kiedykolwiek. Ilość dostępnych informacji i możliwości może być jednak przytłaczająca. Co pomaga skupić się na tym, co naprawdę ważne?

Warto dać sobie rok na wypróbowanie jak największej liczby możliwości. Technologia to środowisko, które dynamicznie się zmienia. Próbowałam wielu języków programowania, zanim znalazłam najlepszą opcję. Wiem, że na przykład będę używać Firebase w dłuższej perspektywie.

W rozmowie z innymi członkami grupy GDG Muscat jesteście bardzo zaangażowani w organizowanie zadań. Czy są jakieś narzędzia, które mogą Ci w tym pomóc?

Używamy Slacka do komunikacji wewnętrznej. Zaczęliśmy koncentrować się na współpracy ze studentami, aby uwzględnić zainteresowanie wolontariuszy, którzy chcą się zaangażować. Jesteśmy w trakcie przygotowywania osoby kontaktowej na każdej uczelni, ponieważ zaczynaliśmy od dwóch. Są jak nasi ambasadorzy na swoim kampusie. Wiemy, że uczniowie będą wpływać na innych uczniów i pomóc nam w zwiększaniu zasięgu.

Z jakimi wyzwaniami (jeśli w ogóle) się mierzycie Państwo obecnie?

Naszym jedynym ograniczeniem (śmiech) jest wystarczająco dużo czasu, by zrobić wszystko, co chcemy. Organizatorzy mają wiele na głowie. Pomaga nam to w pracy rezerwowej, czyli zatrudniającej kilku ludzi o podobnych umiejętnościach, które mogą się zająć w zależności od ich dostępności.

Na co czekasz w 2018 roku?

Chcemy zorganizować jak najwięcej wydarzeń związanych z technologiami Google, aby wywrzeć wpływ na społeczność i zapewnić im różne możliwości. Posiadanie kontaktów z różnych uniwersytetów pomoże nam lepiej rozłożyć obciążenie związane organizacją wydarzeń. Jako zespół wiemy już, jak zorganizować wydarzenie. Nasza społeczność wierzy, że uda nam się spełnić obietnicę. Czekam na rok 2018 i to, co nas czeka. Obecnie skupiam się też na motywowaniu innych do aktywnego kreowania własnych możliwości, a nie tylko do czekania, aż coś się wydarzy.